PILNE WIADOMOŚCI: Trener Legii Edward Iordănescu wydaje mocne oświadczenie/decyzję w sprawie propozycji Legii dotyczącej pozyskania Matty’ego Casha w styczniowym oknie transferowym.

Legia Warszawa od kilku tygodni znajduje się w centrum medialnych spekulacji dotyczących możliwego transferu Matty’ego Casha, reprezentanta Polski i obecnego zawodnika Aston Villi. Wobec rosnących oczekiwań kibiców i fali plotek na temat potencjalnego hitu transferowego, głos w sprawie zabrał trener Legii, Edward Iordănescu. Jego oświadczenie, które zostało wydane podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej, jednoznacznie określa stanowisko klubu i sztabu szkoleniowego.

Rumun podkreślił, że choć Matty Cash jest piłkarzem o wysokiej jakości i potencjale, to Legia musi zachować rozsądek w podejmowaniu decyzji transferowych. „Cash to zawodnik klasy międzynarodowej, którego umiejętności i doświadczenie mogłyby bez wątpienia wzmocnić każdą drużynę w Ekstraklasie. Jednak nasza strategia transferowa nie może opierać się jedynie na marzeniach. Musimy brać pod uwagę realia finansowe i długofalowe cele sportowe” – zaznaczył Iordănescu.
Szkoleniowiec odniósł się również do presji ze strony kibiców, którzy od momentu pojawienia się pierwszych informacji żywo dyskutowali w mediach społecznościowych o możliwym powrocie Casha do Polski. „Rozumiem emocje naszych fanów. Każdy chciałby zobaczyć w Legii zawodnika, który grał w Premier League i reprezentuje biało-czerwone barwy. Jednak musimy pamiętać, że budowa drużyny to proces. Nie możemy pozwolić, aby jedna decyzja zachwiała równowagą całego projektu” – dodał.
Według źródeł zbliżonych do klubu, sprowadzenie Casha wiązałoby się z ogromnymi kosztami finansowymi – zarówno w zakresie kwoty odstępnego, jak i samego kontraktu zawodnika. Legia, mimo że jest jednym z najbogatszych klubów w Polsce, nie może rywalizować budżetowo z zespołami Premier League czy Serie A.

Oświadczenie Iordănescu można odczytywać jako próbę ostudzenia nastrojów i odcięcia się od nierealnych oczekiwań transferowych. Jednocześnie szkoleniowiec nie zamknął całkowicie drzwi do negocjacji, zaznaczając, że klub „będzie zawsze analizował każdą możliwość, która może realnie poprawić jakość drużyny”.
Na ten moment wydaje się jednak, że transfer Matty’ego Casha na Łazienkowską pozostaje bardziej marzeniem kibiców niż realnym planem. Legia skoncentruje się raczej na wzmocnieniach, które wpisują się w obecny budżet i strategię klubu.
Kibice muszą więc poczekać na rozwój sytuacji, ale stanowisko trenera jest jasne – Legia nie podejmie pochopnych decyzji, nawet jeśli w grę wchodzi głośne nazwisko.